Przeciw łatwym osądom
Pełny tekst na stronie Tygodnika Powszechnego: https://www.tygodnikpowszechny.pl/reporter-wsrod-innych-146411
Kapuścińskiego nie irytowały cudze poglądy, lecz raczej sposób ich formowania – szybki, prostacki, niezmącony poznawczym wysiłkiem. Najostrzejsze słowa, które kiedykolwiek napisał, dedykował w „Lapidariach”… durniom: „Być skazanym na ciągłe obcowanie z agresywnym durniem to istne przekleństwo. Cierpi on na słowotok, plecie bez przerwy. Apodyktycznie, ex cathedra. Wszystko dla niego jest jasne, oczywiste. Cechą umysłu durnia jest niemożność przenikania świata, zejścia w głąb zjawisk. Dla durnia wszystko ma jeden wymiar, ma gładką powierzchnię, po której jego spojrzenie ślizga się bez przeszkód. (…) Inna odmiana durnia – dureń chytry, który wszędzie upatruje działanie tajemnych sił, dźwigni, sprężyn, spisków. W miejsce mądrości – przebiegłość, ale między tymi dwoma cechami jest wielka różnica. Mądry – stara się rozumieć świat, przebiegły – chce nim manipulować. Sfera polityki jest pełna przebiegłych ludzi, mądrych – spotyka się tam rzadko”. Dziwnie to brzmi w czasach, kiedy tłumaczami świata są dla Polaków Beata Pawlikowska i Wojciech Cejrowski.