Skromna, ale jakże piękna wystawa prac Marca Chagalla (i innych artystów europejskiej awangardy) we wrocławskim Muzeum Miejskim. Litografie przyjechały z Witebska – miejsca urodzin Artysty, gdzie grupka pasjonatów na początku lat 90-tych ubiegłego wieku zaczęła przywracać pamięć o nim… Litografie dają odczuć siłę miłości i wiary, do których zawsze się odwoływał i które – jak mam wrażenie – pomagały przetrwać lub wręcz ocaliły Marca Chagalla w najstraszniejszych okresach XX wieku… Wystawa tylko do 31 sierpnia! Koniecznie trzeba ją obejrzeć – również po to, aby zatęsknić i pojechać jego śladami do Witebska, Moguncji czy Nicei…!