15 lat temu Małgorzata Gorący, kierująca Stowarzyszeniem Pomocy Dzieciom z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym „Ostoja”, zainicjowała w Polsce Program Wspomaganego Zatrudnienia „Trener”. Program, podpatrzony w siostrzanym mieście Wrocławia w Charlotte w USA, służy wprowadzaniu na rynek pracy osób z niepełnosprawnością intelektualną, w tym zwłaszcza z zespołem Downa. Na uroczystej konferencji w Sali Rady Miejskiej Wrocławia przypomniano początki, analizowano dorobek i planowano dalsze działania. Dziś nie ma wątpliwości, iż jest to program o wyjątkowo cennych efektach społecznych, umożliwiający zatrudnianie w zwykłych firmach – jak McDonald’s, Pizza Hut, Kawiarnia „Di” w Sky Tower, MOPS czy Urząd Marszałkowski – osób, które jeszcze niedawno wydawały się nie mieć jakiejkolwiek alternatywy dla (często samotnego) zamknięcia w czterech ścianach własnych domów czy ośrodków opiekuńczych. Kluczem do sukcesu, czyli zatrudniania osób z takimi niepełnosprawnościami, jest ów trener, którego zadaniem (karkołomnym…) jest znaleźć i namówić pracodawcę a równocześnie namówić i przygotować a następnie wprowadzić na miejsce pracy osobę niepełnosprawną. A jak to możliwe – opowiadali trenerzy, pracodawcy i pracownicy, a także rodzice osób zatrudnianych – każdy z nieco innej perspektywy ciesząc się z tej konkretnej i pożytecznej dla wszystkich pracy. I wielu w tych wypowiedziach podkreślało, jak wiele zawdzięcza Małgorzacie Gorący, która miała odwagę, umiejętności i wytrwałość, aby wspomagane zatrudnienie wprowadzić w Polsce!