Prawo i Sprawiedliwość zaślepione nieograniczoną chęcią zmiany wszystkiego, nie potrafi wznieść się ponad podziały polityczne i patrzeć na oświatę jako ciągłą misję publiczną. Politycy PiS-u zachowują się tak, jakby zastali kraj, w którym nie ma szkół, a wszystko trzeba zbudować od nowa. Tu chodzi o zrobienie reformy dla reformy, na zamówienie polityczne, wywrócenie systemu do góry nogami, żeby zaistnieć i pokazać, że się ma większość. A przecież takie nieprzemyślane i pochopne działania doprowadzą do ruiny systemu edukacji.
Nasza młodzież ma jeden z najwyższych poziomów kompetencji w Europie. PISA 2012 ukazuje znaczącą poprawę̨ wyników polskich gimnazjalistów we wszystkich trzech obszarach objętych badaniem, dzięki czemu Polska znajduje się̨ w czołówce krajów Unii Europejskiej. Jest to wynik ciężkiej, wieloletniej pracy uczniów i nauczycieli, którzy udoskonalali swój warsztat, wzbogacali metody, dostosowując je do potrzeb i możliwości młodzieży, gwarantując jej wszechstronny rozwój. Czy warto niszczyć́ to, co funkcjonuje coraz lepiej?